Przywołujemy wiosnę
Wszyscy czekamy już z utęsknieniem na przyjście wiosny ale jej coś się nie spieszy więc trzeba ją przywołać. Dzisiaj założyliśmy uprawę wodną czyli hy-dro-po-nicz-ną (trudna nazwa ale udało nam się ją powtórzyć) i nasz wodny ogródek postawiliśmy na oknie.
Komentarze
Prześlij komentarz